Koto opowiada
cesarskie dzieje
w starej dzielnicy
złotego smoka
nuty jak ziarna ryżu
sypią się w tłusty
tusz zmierzchu
w matowym tłumie
niskie ukłony
nagle
barwne kimono
refleks skorupy
potrąconej wazy
rozbiega się moje ciało
dźwiękiem bezstrunnej liry
strzałą brzoskwiniowego łuku
kwiatem wiśni z wiersza Baśio
by wrócić porcelanową maską
kurzem drogi do Saraśina
filiżanką herbaty
jej drobne kroki
wiatr za liściem ugania
na mokrej drodze
czułe płatki magnolii
już są tylko wspomnieniem
siedząc w Yokohama
nad filiżanką herbaty
myślę czy jesień
piękniejsza od wiosny
czarka sake zapomni
o zimnym deszczu
o cumach oddanych
China Town w Yokohama
to motyl przeszłości
poezje miłosne Utamaro