całą noc
chodziły
twoje sandały
i skrzypiały
rzemykami
przywiązania
teraz pióro
biega
za wierszem
i chodzą
po porcie
białe
feretrony
twojego
przyjazdu
całą noc
chodziły
twoje sandały
i skrzypiały
rzemykami
przywiązania
teraz pióro
biega
za wierszem
i chodzą
po porcie
białe
feretrony
twojego
przyjazdu