Keja

U wrót jeziora betonowa keja z głazem u wejścia do portu.
Przystań serca i żeglarskich wspomnień. Port do którego
wracam nieustannie. Jest werandą z widokiem na piękne
jezioro Kisajno błękitną promenadę wędrowców.
Keja, mimo reumatyzmu lat stale powraca, pełna gwaru
nawet tych, którzy dawno od nas odeszli, jest we mnie.