Jascha Heifetz

W rezonansowej
szkatule salonu
infernalny wiolin
wzruszonych dekoltów
smyczkowych włosów

popieli płomień
łagodnej frazy
Szkockiej Fantazji

wysoko płyną
forniry lutników
wyniesione wibracją
naszych myśli

nutowym zapisem iskry
co przemija zbyt szybko
niezauważalnie

akordy przesypują
szkockie gruzy
w grobowcu
z darni

stary zamek barda
odpływające życie
muzyczną fantazję
powrotu karmy